Większe zarobki i nowe opcje
Jako licencjonowany asystent anestezjologa nasza bohaterka znacznie zwiększyła swoje dochody, przechodząc z etatu na niezależne kontrakty. Na początku zarabiała około 200 000 zł rocznie – wliczając w to nadgodziny i dyżury 24-godzinne. Po zmianie modelu pracy jej roczne wynagrodzenie przekroczyło 300 000 zł. W 2024 roku zdecydowała się na kontrakty podróżnicze, co dało jej jeszcze więcej swobody i możliwości zarobkowych.
Rola w operacyjnej ekipie
W sali operacyjnej asystent anestezjologa pracuje ramię w ramię z anestezjologiem. Do jej codziennych zadań należy m.in. monitorowanie pacjentów oraz pomoc w zarządzaniu drogami oddechowymi i kontrolą bólu – przed, w trakcie i po zabiegu. Wymaga to dosłownej precyzji, dobrej komunikacji i ciągłej czujności.
Jak zdobyć kwalifikacje
Aby stać się CAA, trzeba ukończyć studia magisterskie z anestezjologii, zaraz po uzyskaniu dyplomu licencjackiego. Program studiów skupia się na przygotowaniu do pracy w sali operacyjnej, dając przyszłym specjalistom solidną wiedzę oraz umiejętności praktyczne.
Finanse i stabilność na co dzień
Dbanie o finanse to ważny element kariery tej specjalistki. W 2023 roku spłaciła około 124 000 zł kredytu studenckiego, co pozwoliło jej skupić się na dalszym budowaniu finansowej przyszłości. Obecnie odkłada około 40% swojego dochodu przed opodatkowaniem na emeryturę i inwestycje w konto maklerskie, a łączna wartość jej inwestycji wyniosła 500 000 zł w styczniu 2025 roku.
Zmiana podejścia do pracy i życia
Na początku pracowała nadgodzinowo, przygotowując się na najgorsze scenariusze. Teraz stawia na pracę mądrzejszą, niekoniecznie dłuższą, dzięki czemu unika wypalenia zawodowego. Dba również o regenerację – to korzystnie wpływa na jej wydajność i pozytywną energię w zespole.
Mobilność i życiowe decyzje
Kariera tej CAA to również mobilność geograficzna. Zaczynała we Florydzie, gdzie planowała zakup nieruchomości, ale ostatecznie zrezygnowała z tego pomysłu. W 2023 roku przeprowadziła się do Georgii, a w 2024 roku skierowała swój krok do Nowego Meksyku. Obecnie dzieli czynsz z partnerem i jeździ Toyotą Corollą.
Nowe spojrzenie na życie zawodowe
Praca na kontraktach dała jej większą kontrolę nad harmonogramem i czasem wolnym, a regularne dbanie o odpoczynek przekłada się na lepszą efektywność i samopoczucie całego zespołu. Dzięki temu czuje się pewna siebie i gotowa odejść z sytuacji, które nie odpowiadają jej wartościom.
Opowieść tej licencjonowanej asystentki anestezjologa pokazuje, że świadome podejście do wyboru ścieżki kariery i zarządzania finansami może przynieść spore korzyści – zarówno w kwestii zarobków, jak i satysfakcji osobistej.